W Dąbrowie Górniczej zmarło 18 osób na wskutek wypicia denaturatu, policja szuka osób, które go kupiły

W Dąbrowie Górniczej zmarło 18 osób na wskutek wypicia denaturatu, policja szuka osób, które go kupiły

Prokuratura okręgowa w Katowicach jest aktualnie zajęta badaniem niezwykle poważnej sprawy, który dotyczy zatrucia sprzedawania w okolicy Dąbrowy Górniczej denaturatu. Łącznie potwierdzono, że zmarło już około 18 osób. Śmiertelne zatrucia pojawiają się także w Dąbrowie Górniczej. Prokuratura na podstawie badań odkryła, że sklepem, w którym może kupić denaturat, jest niewielka budka mieszcząca się na ulicy Sienkiewicza 15. Tam sprzedają toksyczny denaturat. Teraz policja prosi o kontakt osoby, które kupowały denaturat w tej okolicy, ponieważ próbują zaradzić temu, aby następne osoby się nie zatruły.

Aktualnie trwają badania tej sprawy. Policjanci z wydziału kryminalnego zostali zaangażowani przez prokuraturę do tego, aby zająć się poszukiwaniem osób, które mogą być w posiadaniu trującego denaturatu. Policjanci z Dąbrowy Górniczej mają pełne ręce roboty, ponieważ poszukują wszystkich, którzy kupowali skażoną partię denaturatu. Każdy, kto nabył taki towar, jest proszony o natychmiastowy kontakt z jednostką policji w Dąbrowie Górniczej. Do podobnej sytuacji doszło również w Rudzie https://rudainfo.pl/denaturat-zbiera-zniwa-na-slasku-zmarlo-juz-13-osob/.

Wszyscy, którzy mogli nabyć ten towar powinni zgłosić się do jednostki policyjnej w Dąbrowie

Dąbrowscy policjanci przekazują informacje o tym, że cała partia wymienionego denaturatu mogła zostać skażona, przez co spożywanie jest niezwykle niebezpieczne. Po przyjęciu śledztwa przez prokuraturę okręgową mogli oni dojść do wniosku, że należy również przeprowadzić liczne badania. Po sprawdzeniu dokładnie sytuacji okazało się, że partia tego denaturatu odpowiada za liczne wypadki, czyli za zatrucie metanolem. Konieczne było również zlecenie dodatkowych badań, aby dowiedzieć się, czy sprawa na pewno zostało odpowiednio zinterpretowana.

Partie tego denaturatu podobno miały trafić do ponad 900 różnych sklepów, dlatego też zdarzenie zostało zaklasyfikowane jako niezwykle niebezpieczne. Ze względów bezpieczeństwa chwilowo na Śląsku wstrzymano sprzedaż denaturatu. Sekretariat bezpieczeństwa stara się dołożyć wszelkich starań co do tego, aby nie było więcej ofiar śmiertelnych. W dalszej części badania będą musieli dokładnie zidentyfikować źródła zatruć, aby uzupełnić okoliczności zdarzenia i przedstawić je w sądzie.