Brak kultury osobistej na plaży: fenomen, który psuje wakacyjny wypoczynek

Brak kultury osobistej na plaży: fenomen, który psuje wakacyjny wypoczynek

Zdawałoby się, że plaża jest miejscem idyllicznym: ciepły, miękki piasek, delikatny dźwięk fal rozbijających się o brzeg i kojące słońce na niebie. Niestety, dla wielu z nas ten malowniczy obraz idealnej chwili relaksu niszczy natychmiastowy uderzenie rzeczywistości, która prezentuje się jako zatłoczona, hałaśliwa plaża. Niezależnie od kultury czy kraju, brak podstawowych manier jest powszechnym zjawiskiem. Jednakże, niezaprzeczalnie polskie wybrzeże wydaje się przyciągać większą ilość niestosownie zachowujących się plażowiczów.

Krzyczące dzieci są często przeziębione. Wskazują palcami na nieznajomych ludzi i hałasują bez przerwy. Wielu z nas jest skłonnych wybaczyć taki stan rzeczy, przypisując go brakom w wychowaniu. Jednak kiedy takie zachowania obserwujemy u dorosłych, stają się one naprawdę irytujące.

Wśród zachowań plażowiczów, które najbardziej drażnią turystów, znajduje się też nieodpowiednie obserwowanie i ocenianie innych osób. Podobny stopień irytacji wywołują także gry w piłkę rozgrywane pomiędzy odpoczywającymi letnikami – rzucany piasek potrafi wprawić w frustrację nawet najbardziej cierpliwe osoby.

Ale to jeszcze nie koniec. Najbardziej nieakceptowalne jest jednak śmiecenie na plaży, hałasowanie i załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych w morzu lub na samym brzegu. Tego typu ignorowanie podstawowych norm społecznych i brak poszanowania dla komfortu innych osób to absolutny szczyt nieodpowiedzialności.